Kolory łączymy, kolory rozdzielamy.
Na zajęciach próbowaliśmy sprawdzić, jaki naprawdę kolor ma światło, czy kolory można łączyć i jak powstaje kolorowy obraz na ekranie lub wydruku. W tym celu wykonaliśmy kilka doświadczeń: tworzyliśmy "tęczę", czyli widmo światła białego, a później z pomocą krążka Newtona próbowaliśmy z kolorów tęczy utworzyć z powrotem kolor biały. To nie do końca się udało. Pani Monika ma za słaby mikser i nie pomogła nawet wiertarka tatusia Kuby:) Może dobraliśmy złe odcienie, albo wielkość kolorowych części miała złe proporcje? Z pomocą silnej lupy podejrzeliśmy kolorowe piksele, które tworzą obraz na ekranach i dowiedzieliśmy się od taty Kuby, co to są kolory RGB. Na koniec obejrzeliśmy efekt stroboskopowy (kiedy błysk światła ujawniał obrazek ukryty na obrotowej tarczy) i zagięcie światła w strumieniu wody (czyli, jak działa światłowód). To były bardzo ciekawe i pracowite zajęcia.