W Muzeum Oświaty
Pod koniec października kolejna klasa miała okazję odwiedzić Muzeum Oświaty w Bibliotece Pedagogicznej. Dzieci z klasy 2a z niedowierzaniem słuchały opowieści o zwyczajach panujących w szkołach kilkadziesiąt lat temu. Dowiedziały się do czego służyły: bibuła, stalówka, strugaczka, kałamarz, ryga, juniorki i wiele innych tajemniczych przedmiotów. Miały okazję przymierzyć fartuszek, ośle uszy i jęzor na szyję oraz wypróbować klęczenie na grochu i "łapy". Na koniec tradycyjnie odbyły się warsztaty kaligrafii, która jest zmorą dzisiejszych uczniów. Niech żyją gumki, ołówki, ścieralne długopisy, korektory i komputery! O tamtych czasach warto posłuchać, ale wolimy współczesną szkołę, szczególnie tak miłą i bezpieczną, jak nasza.