Pierwsze jesienne bałwanki.
Koniec listopada to wprawdzie jeszcze nie zima i padający obficie śnieg trochę nas zaskoczył, ale takiej okazji nie można było nie wykorzystać! Tym bardziej, że w naszym klimacie zdarza się niestety coraz rzadziej. Przy lekko dodatniej temperaturze śnieg lepił się wspaniale, a spragnione prawdziwej zimy dzieci z klasy 3a z okrzykami radości biegały po szkolnym boisku. Najpierw oczywiście odbyła się bitwa na śnieżki, a kiedy wreszcie emocje trochę opadły przystąpiono do części twórczej. Tak powstały różne wersje bałwanków, które z dumą prezentujemy w galerii. Szkoda, że od jutra odwilż...
