Lawenda i słoneczna Prowansja
Uczniowie z klasy 1b rozpoczęli swoją kulinarną podróż od poznania różnych rodzajów ziół i przyczyn, dla których warto dodawać je do potraw. Nasze zajęcia zaczęliśmy od obejrzenia filmu, w którym Ula dietetyk, królik Marchwian oraz Patryk opowiadają o ziołach, które są naszymi przyjaciółmi i odpowiadali na pytanie - Dlaczego warto wykorzystywać je w naszej kuchni? Następnie rozmawialiśmy o tym, jak poznajemy otaczający nas świat. Wspólnie doszliśmy do wniosku, że poznajemy go dzięki zmysłom. Uczniowie rozwiązali kartę pracy „Pięć zmysłów”, a następnie przystąpiliśmy do rozpoznawania ziół, które zagościły na naszym szkolnym stole, oczywiście używając zmysłów. A były to: bazylia, kolendra, lubczyk, tymianek, rozmaryn, melisa, mięta i pietruszka. Każdy uczeń dzielił się z innymi swoimi spostrzeżeniami.
W drugiej części zajęć przenieśliśmy się do słonecznej Prowansji, która leży w południowo – wschodniej Francji i słynie między innymi z lawendowych pól. Lawenda to bardzo ciekawe i cenne zioło, o którym często zapominamy. To ona właśnie była główną bohaterką naszych zajęć. Obejrzeliśmy zdjęcia malowniczej Prowansji, pól lawendy, która jest jej znakiem rozpoznawczym, wysłuchaliśmy ciekawostek na temat tego pięknego miejsca, znaleźliśmy Prowansję na mapie, rozmawialiśmy i poznaliśmy zapach ziół prowansalskich oraz ich zastosowanie w kuchni. Wiemy już skąd pochodzi nazwa lawenda, jak wygląda, gdzie jest uprawiana na świecie i w Polsce, jaki ma zapach oraz właściwości.
Mali kucharze z klasy 1b wiedzą już, że dziś ceni się właściwości lawendy zarówno ozdobne, kosmetyczne, jak i lecznicze. Lawenda jest jedną z najważniejszych roślin dla przemysłu perfumeryjnego i kosmetycznego. Cenią ją też farmaceuci i… smakosze – warto więc mieć ją w domowej apteczce i na kuchennej półce z przyprawami.
Na zakończenie zajęć czekała na wszystkich niespodzianka. Odwiedziły nas mama Mateusza i mama Ali, które przygotowały degustację sera z lawendą. Nie mogło oczywiście zabraknąć owoców. Zanim jednak poznaliśmy smak lawendowego sera, każdy uczeń umył ręce mydłem lawendowym.
Było bardzo ciekawie, smacznie i lawendowo.
Bardzo dziękuję p. Annie Rasińskiej i p. Katarzynie Wargulskiej za zakupienie świeżej lawendy i kosmetyków lawendowych, p. Emilii Kaźmierczak i p. Joannie Kapłon za pomoc podczas realizacji zajęć.
Wychowawca: Barbara Wójciak